Forum www.newsiak.fora.pl Strona Główna
»
Nowości
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie GMT
Skocz do:
Wybierz forum
O R G A N I Z A C J A
----------------
Pokaż się.
Wasze pomysły.
Nowości
G R A F I K A
----------------
Pokaż swoje prace!
Zaprojektuj szablon!
Tutoriale
B L O G
----------------
Newsiak.Blog.Onet.Pl
Zaprezentuj bloga.
Poleć nam.
N E W S Y
----------------
Ze świata blogerów.
Plotki.
R O Z R Y W K A
----------------
Zabawy
P O R A D N I A
----------------
Mam problem..
I N N E
----------------
Ogłoszenia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Wto 15:44, 12 Cze 2018
Temat postu: 767
-Tak jest. Coz, Wietnam byl przeciez dawna francuska kolonia i rodzina pani Gravellier miala tam jakies powiazania. Wydaje mi
manicure ursynów
sie, ze kiedys mieli tam plantacje kauczuku, czy cos takiego. Pani Gravellier urodzila sie i wychowala w Indochinach, do Francji przyjechala dopiero jako nastolatka. Jedna z jej siostr zamieszkala tam na stale i wyszla za Wietnamczyka. Jestem prawie pewny, ze wlasnie stad wzial sie ten kontakt... Tak czy inaczej, dziewczyna zjawila sie na jednym z szalonych przyjec u Gravellierow. W salonie tloczyly sie stada ludzi, studentow, artystow, aktorow, pisarzy i kawiarnianych intelektualistow. Pani Gravellier przedstawila jej nas obu i kiedy zaczalem go szukac, zorientowalem sie, ze siedzi w kacie z ta dziewczyna, pograzony w rozmowie. Przesiedzieli tam rowno cztery godziny...-I tak sie poznali?
-Tak. Ona nie mowila po angielsku, lecz oboje plynnie poslugiwali sie francuskim. Tak wiec gadali i gadali bez konca. Miala na sobie taki wschodni bialy zakiet, zapinany pod szyje, ze stojka i dluga spodnice, cos w rodzaju sarongu. Wlosy nosila rozpuszczone. Byla bardzo spokojna, opanowana... Zaciekawilo mnie, co sie dzieje, bo James nieszczegolnie radzil sobie z kobietami. Byl bardzo niesmialy i zwykle wcale sie do nich nie odzywal, wiec postanowilem sprawdzic, jakie podejscie zastosowal. Pokrecilem sie w poblizu, ale chyba zadne z nich manicure studio pantera mnie nie zauwazylo. Nie mowilem zbyt dobrze po francusku, wiec troche to potrwalo, zanim zrozumialem, o czym oni tak dyskutuja... - Przerwal i usmiechnal sie. - Zaloze sie, ze nigdy by pani nie zgadla... Rozmawiali o polityce. Nie do wiary, co? James poznaje olsniewajaca, wspaniala mloda kobiete i o czym z nia rozmawia? O filozofii Ho Chi Minha... - Zawiesil glos, poniewaz Pascal wlasnie wrocil z drinkami. - Wlasciwie to juz koniec historii... Wiem, ze
sauna wuklaniczna
James nadal sie z nia spotykal. Spedzila w Paryzu mniej wiecej dwa miesiace, a potem wyjechala, wrocila do kraju. W lipcu James i ja wrocilismy do Anglii i ponownie zobaczylismy sie dopiero w college'u Christ Church, w pazdzierniku.
-Potem juz o niej nie wspominal?
-Ani slowem.
-Mysli pan, ze pozostal z nia w kontakcie?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin